Bojemska: Prezydent pokazał, że rodzina jest dla niego niezwykle istotna
Andrzej Duda podpisał "Kartę Rodziny". Dokument ma pokazać najistotniejsze wartości, które podziela prezydent. Rzeczywiście tak jest?
Jeżeli chodzi o „Kartę Rodziny”, to dokument jest potwierdzeniem wiarygodności prezydentury Andrzeja Dudy. Polityka prorodzinna jest ważna dla prezydenta i dał temu wyraz. Przez ostatnie pięć lat programy socjalne na dobre weszły do polityki. Dziś żaden poseł nie powie, że 500+ to zły program. Kierunek nastawiony na rodzinę jest dobry. Po pięciu latach Andrzej Duda może powiedzieć, że kontynuuje swoją drogę ku poprawie losu rodzin.
Czyli pani zdaniem „Karta Rodziny” to naturalna kontynuacja polityki społecznej, którą podziela prezydent?
Tak. Prezydent pokazał, że rodzina jest dla niego niezwykle istotna. To fundament naszej wspólnoty społecznej.
Pojawiły się jednak zarzuty, że prezydent w przemówieniu dot. "Karty Rodziny" okazał się „homofobiczny”, bo uznał, iż małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny.
Prezydent Andrzej Duda jest gwarantem bezpieczeństwa rodzin, ale nie tylko. Prezydent poruszył także sytuację samotnych matek. Jednak rola małżeństwa rozumianego jako związku kobiety i mężczyzny jest dla Andrzeja Dudy kluczem. Polityka prorodzinna to priorytet. Rzeczywiście bardzo mocno wybrzmiał model rodziny, który jest dla prezydenta ważny. Musimy zwrócić uwagę, że w związku małżeńskim rodzi się więcej dzieci, mimo, że obecnie Europa boryka się z niżem demograficznym. Dlatego wiarygodna polityka prorodzinna jest kluczem do walki z demografią. Stabilna wizja rodziny powinna łączyć polityków. Cieszę się, że prezydent nadal zwraca się w kierunku rodzin. To konieczne.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.